Narkotyki bez wątpienia wpływają na seksualność człowieka. Na etapie eksperymentowania dana osoba może mieć wrażenie, że narkotyki podnoszą libido, potęgują doznania i wspomagają życie seksualne. Bywa też, że niektóre osoby przyjmują środki odurzające po to, aby przełamać swoje lęki związane ze zbliżeniem i zapomnieć o swoich kompleksach. Niestety, pozytywny wpływ narkotyków na życie intymne to tylko złudzenie, gdyż w ostatecznym rozrachunku przyjmowanie narkotyków zawsze ma negatywny wpływ na funkcjonowanie człowieka w ogóle, w tym także na jego życie seksualne.
Jak tak naprawdę narkotyki działają na życie seksualne? Palenie marihuany obniża poziom testosteronu. Początkowo może się wydawać, że narkotyk zwiększa doznania czuciowe, łagodzi stres związany ze zbliżeniem i opóźnia wytrysk. Jednak, gdy zaczyna być przyjmowana regularnie, prowadzi do ogólnego spadku libido.
Heroina powoduje spadek podniecenia i zmniejszenie potrzeb seksualnych, U mężczyzn powoduje problemy z osiągnięciem i utrzymaniem erekcji. U obu płci wywołuje problemy z osiągnięciem orgazmu. Kobiety przyjmujące heroinę uskarżają się także na niedostateczne nawilżenie pochwy, co może utrudniać, a nawet uniemożliwiać stosunek.
Narkotyki należące do grupy stymulantów (amfetamina, kokaina) mogą początkowo wywoływać zwiększenie potrzeb seksualnych u przyjmującej je osoby. Jednak z czasem prowadzą do trudności w osiągnięciu orgazmu, a nawet do impotencji.
O wpływie narkotyków na życie seksualne wypowiada się seksuolog Anna Golan.