Orgazm jest kojarzony z intensywnym odczuwanie rozkoszy fizycznej i psychicznej w chwili szczytowania seksualnego w wyniku odpowiedniej stymulacji okolic intymnych. Mężczyźni znacznie częściej niż kobiety doświadczają orgazmu, któremu towarzyszy ejakulacja, czyli wytrysk nasienia zawierającego plemniki zdolne do procesu zapłodnienia. Orgazm u kobiety jest tematem tabu, nie jest konieczny z punktu widzenia prokreacji. Według Freuda może mieć miejsce dzięki punktom erogennym, które znajdują się w okolicy łechtaczki. Dla wielu pań doznanie orgazmu wymusza konieczność kontaktu łechtaczki z jakimś obiektem, niekoniecznie penisem.
Niektóre panie, pragnąc stanąć na wysokości zadania, udają orgazm, utwierdzając ukochanego w przekonaniu, że zdobyły szczyt rozkoszy. Inne, znudzone życiem seksualnym, wprowadzają element napięcia, aby uatrakcyjnić zbliżenie. Problem pojawia się wtedy, kiedy udawanie orgazmu jest rutyną. W takiej sytuacji warto wypróbować inną pozycję seksualną lub udać się do seksuologa.