Mieszkańcy Wielkiej Brytanii dostają szansę, żeby kupować papierosy elektroniczne z refundacją. Wystarczy recepta. W naszym kraju brzmi to co najmniej dziwnie, jednak i w Polsce szykują się duże zmiany dla miłośników tych urządzeń. Już niedługo możemy mieć jaśniejsze regulacje i niestety wyższe koszty oraz mniejszy dostęp zarówno do e-papierosów, jak i stosowanych w nich płynów.
Komentarze